Domowe Lody Truskawkowe :)





Uwielbiam lody, szczególnie truskawkowe. Wpadłam więc na genialny pomysł, że zrobię je sama!!! A co tam!!!
Przepis jest łatwy, prosty i SMACZNY bez żadnych wyszukanych dodatków. 
Można podawać z bitą śmietaną, miętą itp.. Czyli jak kto chce i jak lubi! 

Do przygotowania lodów potrzebujemy:

- 350g sera białego - ja użyłam PRESIDENT z miodem,

- 1 łyżka śmietany 18%,
- 2 łyżki cukru - można dać więcej jak ktoś woli słodkie,
- 10 dużych truskawek,



Truskawki myjemy, szypułkujemy i blendyjemy. Jeżeli ktoś woli, może truskawki pokroić na mniejsze kawałki. Ser mieszamy przez chwilę z śmietaną i cukrem, dodajemy truskawki  (w kawałkach lub zblenderowane) i przekładamy do foremek na lody lub innych foremek sylikonowych, które używamy np.do pieczenia, wkładamy do zamrażalnika. Czas mrożenia jest indywidualny, zależy od zamrażalki.
Moje foremki były silikonowe, ale jestem w trakcie szukania specjalnych foremek do lodów. 
Zastanawiam się nad tymi z Home&You, są w przecenie za 7,50 zł. 

Smacznego :)









Truskawkowo - arbuzowy zawrót głowy :)

Na takie upały jak dziś kiedy żar z nieba się leje nie ma nic lepszego  jak zimny
TRUSKAWKOWO - ARBUZOWY KOKTAJL :))))) Bez cukru !!!!






a jutro
przepis na lody truskawkowe :)




Letnia pielęgnacja stóp :)



Gdy moje stopy potrzebują odprężenia bo są obolałe i zmęczone po całym dni - to najlepszym dla mnie sposobem jest nałożenie maseczki Lawendowej z Glinką firmy AVON i problem znika!!! Maseczka jak dla mnie ma wiele zalet, mianowicie :

  •  zapach lawendy  -  (niesamowity),
  •  nawilża stopy,
  • dobrze radzi sobie z suchą skórą,
  • wydajna,
  • posiada drobinki, które działają jak peeling,
  • zmiękcza i odświeża stopy,
  • cena,
Wady :
  • trochę za wolno schnie, 
  • konsystencja mogłaby być trochę bardziej gęsta,

Mimo tych dwóch wad, zachęcam do kupna maseczki bo naprawdę WARTO. 
Więcej możecie przeczytać o tym  kosmetyku tutaj KWC 
Poniżej zdjęcie jak maseczka wygląda na moich stopach po zaschnięciu. 



Natomiast codziennie przed snem, nakładam Intensywnie nawilżający krem do stóp także z lawendą z firmy AVON :) 

Zalety :
  • szybko się wchłania, 
  • delikatna konsystencja,
  • idealne opakowanie, można do końca wybrać produkt,
  • pięknie pachnie,
  • stopy są wygładzone,
  • przynosi ulgę moim stopom,
Wady :
  • nie zauważyłam
Tak wygląda konsystencja i kolor kremu. Jak widać to już końcówka pudełka. Więcej info. tutaj KWC





BLOKER anty-perspirant Ziaja a stosowanie w ciąży




Stosowałam ten produkt jeszcze przed ciążą. Byłam strasznie z niego zadowolona. Ponieważ po pierwsze ma przystępną cenę ok. 9zł za 60ml. a po drugie jest bardzo wydajny. Stosowałam go raz na 2 tygodnie tylko wieczorem na nieogolone pachy
(ponieważ inaczej mnie strasznie skóra szczypała) i śmiało mogę powiedzieć, że dawał sobie radę. Zaznaczę, że żadnego innego antyperspirantu nie stosowałam w ciągu dnia. Produkt ma za zadanie regulować pocenie czyli działać jak bloker. Nie zawiera parabenów, alkoholu i barwników.
Jednak nie byłam do końca pewna, czy ten produkt może być stosowany w okresie ciąży. Szukałam na stronie internetowej producenta takiej informacji oraz także w internecie ale nie znalazłam konkretnej odpowiedzi. Więc postanowiłam napisać do producenta zapytanie. Brzmiało ono następująco : 

"Witam serdecznie, Jestem Klientką marki Ziaja od dawna, jednak nurtuje mnie jedno pytanie dotyczące produktu antyperspirant BLOKER. Ponieważ nie mogę znaleźć żadnej informacji czy ten produkt może być stosowany przez kobiety w ciąży? Czy nie zawiera substancji szkodliwych dla kobiet ciężarnych ? Bardzo proszę o odpowiedź, będę ogromnie wdzięczna. Pozdrawiam serdecznie"
M

Można powiedzieć, że następnego dnia dostałam pozytywną wiadomość:

"Dziękujemy za zainteresowanie naszymi kosmetykami.
W odpowiedzi na Pani pytanie informujemy, że substancja czynna zawarta w  anty-perspirancie  Bloker działa tylko na gruczoły potowe poprzez ich zablokowanie. Preparat działa na powierzchni skóry,  nie wchłania się do krwioobiegu i nie stanowi niebezpieczeństwa dla kobiet w ciąży. Aplikując preparat proszę pamiętać, aby nie aplikować Blokera bezpośrednio po depilacji pach, wygląd pach musi byś bez zmian skórnych, aplikować w centralne miejsce pachy  jednym ruchem (1 dotknięcie), pozostawić ramiona rozchylone  do czasu dokładnego wchłonięcia się preparatu do momentu kiedy skóra pod pachą będzie sucha. Sposób aplikacji Blokera jest bardzo ważny. Nie można ubierać odzieży, kiedy preparat całkowicie się nie wchłonie."

Po tej wiadomości mogę śmiało stosować Bloker i nie martwić się żadnym potem :) 


Pielęgnacja skóry przyszłej mamy przeciwko rozstępom





Odkąd jestem w ciąży starannie dbam o swoją skórę. Mowa tutaj o ROZSTĘPACH, z którymi każda przyszła mama zaczyna walczyć. Wiadomo lepiej zapobiegać rozstępom niż później mieć do siebie pretensje, że nic w tym kierunku się nie zrobiło.

Jak powstają ROZSTĘPY ?

Nasza skóra zbudowana jest z włókien kolagenowych, które powodują sprężystość oraz jędrność. Wiadomo, że w wyniku rozciągania skóry ( np. ciąża, szybkie przybieranie na wadze) włókna te nie pracują prawidłowo są słabe i dochodzi do ich przerwania czyli uszkodzenia. W miejscu gdzie skóra była przerwana pojawiają się przebarwienia, które mają kolor przeważnie czerwono-siny. 
Jeżeli w czasie ciąży nie zadbamy o odpowiednie nawilżenie skóry oraz przygotowanie jej do zmian wagi a także rozciągania mogą grozić nam rozstępy. Przeważnie w ciąży występują one na piersiach, brzuchu, pośladach i biodrach.
Oczywiście trzeba także wsiąść pod uwagę aspekty genetyczne np. jeżeli twoja mama lub siostra je posiada to prawdopodobnie ty też możesz je mieć - ale niekoniecznie. 

Jak ja zapobiegam rozstępom?

Od samego początku jak tylko dowiedziałam się, że jetem w ciąży przeczytałam mnóstwo artykułów na temat rozstępów. Dowiedziałam się, że ważnym elementem jest odpowiednia dieta, prawidłowa pielęgnacja oraz ćwiczenia fizyczne (u mnie akurat niestety nie wskazane :( ).

Jeżeli chodzi o DIETĘ to wskazane jest jeść dużo warzyw i owoców, szczególnie tych które zaopatrzone są w duże ilości mikroelementów takich jak cynk i krzem np. brukselka, buraki, fasola,groch, ryby morskie, mięso z indyka oraz chleb razowy, płatki owsiane, otręby.

PIELĘGNACJA SKÓRY. U mnie pielęgnacja skóry rozpoczyna się od peelingu ciała. Robię go dwa albo nawet trzy razy w tygodniu w czasie kąpieli, ponieważ powoduje on, że skóra jest bardziej chłonna na kosmetyki pielęgnacyjne. Oczywiście trzeba pamiętać aby omijać okolice brzucha, ponieważ nie jest to wskazane w czasie ciąży. Jeżeli chodzi o kosmetyki to codziennie nakładam krem zapobiegający rozstępom oraz olejek do pielęgnacji ciała dla kobiet w okresie ciąży.



  • Peeling co ciała, głębokie nawilżenie dla skóry suchej oraz normalnej z firmy LIRENE, zakupiony w Rossmannie za niecałe 13 zł za 200ml. Pelling jest drobnoziarnisty, ma żelowaną konsystencję, dobrze się pieni i pięknie pachnie. Moja skóra jest dobrze nawilżona, martwy naskórek zostaje zdarty, dzięki czemu skóra jest wygładzona i nie wysuszona. Wcześniej używałam gruboziarnistych peelingów ale w ciąży z nich zrezygnowałam. Więcej można przeczytać tutaj KWC


  • Krem zapobiegający rozstępom wzmacniający strukturę skóry z firmy PHARMACERIS z linii M zakupiłam w aptece za ok. 37zł za 150ml. Używam go od 2 tyg. Producent informuje, że preparat wskazany jest to używania dopiero od 4 miesiąca ciąży. Krem ma wzmocnić elastyczność skóry na rozciąganie. Dodatkowo posiada FITKOMPLEKS który ma za zadanie hamować odkładanie się tkanki tłuszczowej w miejscach szczególnie na to narażonych. Krem używam zawsze rano oraz po przyjściu z pracy, aby moja skóra nie była sucha. Wcieram go delikatnymi okrężnymi ruchami w brzuch, uda i pośladki a także biodra. Ma delikatną konsystencję oraz delikatny zapach. Nie klei się do ubrań,szybko się wchłania. Więcej opinii. o produkcie znajdziecie tutaj KWC  




  • Drugim specyfikiem jest Olejek do pielęgnacji ciała dla kobiet w ciąży z firmy BABYDREAM zakupiony w Rossmaannie za ok. 12zł za 250ml. Olejek pięknie pachnie, ponieważ zawiera w sobie olejek migdałowy, olejek z makadamii i jojoba, olejek sojowy, słonecznikowy oraz witaminę E. Produkt nie zawiera żadnych substancji konserwujących. Olejku używam codziennie wieczorem po kąpieli, nadkładam go od stóp po sam czubek głowy :) Wchłania się szybko, ale jak wiadomo olejek pozostawia lekki tłusty film na skórze, co mi akurat na noc nie przeszkadza. Produkt bardzo wydajny. Więcej można przeczytać KWC


Posiadam jeszcze Płyn do higieny intymnej polecany dla kobiet w ciąży i po porodzie z firmy Ziaja z serii MAMMA MIA, zakupiony na stoisku Ziaja za ok.18 zł. za 300ml.  Z tego produktu jestem bardzo zadowolona, jest bardzo wydajny nie podrażnia okolic intymnych, zapewnia długotrwałe uczucie świeżości oraz komfortu. Płyn jest bardzo delikatny, bezzapachowy i nie posiada żadnych barwników. 






Hybrydowy manicure :)



Manicure hybrydowy w ostatnim czasie jest wielkim HITEM wśród Polek. 
Cechuje go trwałość a także brak odprysków nawet przez 2 tygodnie!!!!!
Wykonują go kosmetyczki, które tak jak przy normalnym manicure wyrównują nam płytkę paznokcia oraz usuwają skórki. Później kosmetyczka nakłada cienką warstwę lakieru a następnie utwardza go za pomocą lampy UV. Lakier bardziej lśni na paznokciach, kolor jest intensywny i nie odpryskuje nawet jeżeli wykonujemy codzienne domowe czynności. 
Producenci twierdzą, że metoda jest hypoalergiczna i pozbawiona wszelkich substancji, które wpływają szkodliwie na płytkę paznokcia oraz mogłyby być niebezpieczne dla zdrowia.  

Więc w czym tkwi sekret hybrydy?

Sekret tego manicure tkwi w połączeniu specjalnego lakieru i żelu, które jak pisałam wcześniej muszą być utwardzane za pomocą lampy UV. Lampa sprawia, że trwałość lakieru jest większa od lakierów zakupionych w drogerii.
Są jednak minusy. Mianowicie nie możemy usunąć lakieru sami za pomocą zwykłego zmywacza. Potrzebny do tego jest specjalny zmywacz na bazie acetonu, który zmyje nam stylizację na paznokciach albo udamy się do kosmetyczki, która może także umiejętnie spiłować nam lakier. 
Cena tego manicure waha się w granicach od 40-100zł w zależności od salonu oraz stylizacji jaką chcemy mieć na paznokciach.

Czy warto ?

Na swoim przykładzie odpowiem, że WARTO!!!
Ja od ponad roku jestem maniaczką hybrydowego manicure zarówno u nóg jak i rąk. Czasami robię sobie przerwy aby ciągle nie chodzić do kosmetyczki. Jednak przeważnie na moich pazurkach króluje hybryda.
W moim przypadku manicure trzyma się rewelacyjnie, nie odpryskuje i kolor nie matowieje z czasem i ciągle ma świeży wygląd. Dużą zaletą jest to, że nie tracę czasu na schnięcie lakieru!!!! Dla mnie to bardzo duża zaleta!!!!
Jestem zwolenniczką hybrydy nie tylko dlatego, że ładnie wygląda ale także dlatego, że nie niszczy moich paznokci. Paznokcie po manicure są twarde i nie rozdwajają się.

A tutaj przykładowy manicure zrobiony kilka dni temu :) 










Czerwcowe kosmetyczne NOWOŚCI

W mojej szafce łazienkowej znalazło się kilka nowości. Na połowę z nich skusiłam się dzięki Rossmannowej promocji - 40 % - opłacało się.



Dzięki promocji mogłam kupić od dawna wymarzony róż z Bourjois numer 33 za całe 29,99 :)
oraz kila rzeczy z Rimmela  - mianowicie puder STAY MATTE numer 005 ( silky beige) oraz korektor rozświetlający okolice oczu numer 030 (classic beige) a także zielony lakier do paznokci.
Jeżeli chodzi o róż Bourjois to pięknie prezentuje się na twarzy, posiada delikatne rozświetlające drobinki i pięknie pachnie. A co najważniejsze jest bardzo trwały i wydajny. Zakup 100% udany :)



Puder STAY MATTE  używam do wykończenia makijażu ponieważ matuje twarz, zawiera naturalne mineralne składniki a co najważniejsze twarz pozostaje długo matowa i nie świeci się po kilku godzinach. A zdarza mi się to bardzo często.
Korektor rozświetlający, bardzo był przydatny ponieważ moje oczy są często popuchnięte i zmęczone. Radzi on sobie z moimi problemami nieźle, nie waży pod oczami i ma bardzo fajny aplikator w formie delikatnego, miękkiego pędzelka.




Reszta kosmetyków z promocji Rossmannowej to krem intensywnie nawilżający do twarzy z firmy AA oraz lakiery do paznokci a także peeling do twarzy.
O kremie nie mogę nic napisać bo użyłam go tylko dwa razy, jak narazie odpowiada mi jego delikatna konsystencja i to że nie szczypie po nałożeniu.
Peeling rozświetlający z Bourjois wzbogacony o drobinki bambusa i miąższ pomarańczy pachnie wakacyjnie a dodatkowo posiada drobinki które powodują, że nasza twarz jest gładka, odprężona i zregenerowana po całym dniu.
Czerwono - krwista pomadka to zakup z Avonu. Śmiało mogę napisać, że strzał w 10tkę :) Choć nie przepadam za ostrymi kolorami, bardziej wolę błyszczyki to ten zakup naprawdę mi się udał. Pomadka na ustach jest soczysta, pięknie się prezentuje, usta są pełniejsze i rzucające się w oczy.


Ostania rzecz utwardzacz do paznokci Golden Rose, który schnie w 60sek. Sprawdzałam na swoich paznokciach i jest to prawda, lakier szybko wysycha i utwardza.
Ahh, zapomniałam o moim niebieskawym lakierze do paznokci, także kupionym w Rossmannie, który ma dawać efekt lakieru żelowego - ja dla mnie nie daje takiego efektu ale zawsze trzeba coś nowego wypróbować :)



To tyle z moich kosmetycznych łupów :)))))