Uwielbiam tą porę roku.
Mimo tego, że szybko robi się ciemno,wieczory są chłodniejsze to ma ona swoje uroki.
Można w spokoju czytać książkę z kubkiem gorącej herbaty, zajadać się pysznym ciastem marchewkowym i wylegiwać się pod kocem.
Dziś chcę Was namówić do zrobienia pysznego i bardzo, bardzo dobrego ciasta marchewkowego, które jest banalnie proste a zapach unosi się w całym domu.
SKŁADNIKI :
4 jajka,
1 1/4 szklanki oleju,
1 1/2 szklanki cukru,
2 szklanki mąki,
2 szklanki startej marchwi,
2 łyżeczki cynamonu,
2 łyżeczki proszku do pieczenia,
1 łyżka sody oczyszczonej,
orzechy, rodzynki, pokruszona gorzka czekolada itp.
Jajka ubić z cukrem, dodać olej, marchewkę, mąkę i całą resztę.
Delikatnie wymieszać drewnianą łyżką.
Piec około 45 min w temperaturze 180 stopni.
Ciasto jest lekko wilgotne, bakaliowo - marchewkowe. Pyszności :)))
Dodatkowo na wierzch robię domową polewę czekoladową, czasami posypuję wierzch zmielonymi orzechami, migdałami w zależności co mam pod ręką.
(Przepraszam za zdjęcie, które nie jest najlepszej jakości)
wygląda super! Ciekawe czy dałoby radę zrobić je w prodżiżu, który odziedziczyłam po babci:P Niestety nie mam piekarnika :-(
OdpowiedzUsuńMożesz spróbować, może akurat wyjdzie. Nigdy nie robiłam nic w prodiżu.
UsuńCiasto naprawę jest pyszne i proste więc chyba nie ma możliwości aby nie wyszedł.
nigdy nie probowalam moze i ja zrobie takie ;d
OdpowiedzUsuńZrób a nie pożałujesz :) Jest naprawdę pyszniutkie :)
Usuń