Zakrecona Moniq: listopada 2013

MAŁA KOBIETKA

Nie było mnie bardzo dawno a to za sprawą tej oto Małej Kobietki.

Antonina pojawiła się na świecie dnia 20 listopada 2013 o godz. 13.07 waga 3130 g.

Poród nie należał do najprzyjemniejszych ale cały ból mija gdy ma się na piersi nowo narodzonego bobasa.

MOJE COTTON LOGHT BALLS

Od 1,5 tygodnia nie zaglądałam tutaj, a to za sprawą która pochłonęła mnie całkowicie.

Od dawna marzyły mi się kolorowe kule do pokoju mojej małej Żabci, jednak cena tego gadżetu mnie przeraziła.

Stwierdziłam, że takie lampiony mogę spokojnie sama zrobić i będę miała większą satysfakcje niż zakupione prosto ze sklepu.

Nie powiem, bo nie było to, aż takie łatwe, znaczy się trochę pracochłonne - jednak efekt końcowy całkowicie mnie powalił.

Materiały jakie wykorzystałam to :

balony,
włóczka kolorowa,
klej (bezbarwny po wyschnięciu),
lampki choinkowe,
drucik,

Balon nadmuchałam do takiej wielkości jaki chciałam nadać kulce - u mnie akurat były to różne wielkości balonów. Niewielką ilość kleju przyklejałam na czubek balonu i owijałam balon włóczką, tak aby nie było za dużych prześwitów, choć u mnie się zdarzały :). Trzeba owijać tak balon aby włóczka przylegała do jego powierzchni a przy tym go nie zdeformować w trakcie owijania. Gdy już kończymy owijanie włóczką balona na samym końcu wiążemy supeł.

Gdy mamy już wszystkie balony owinięte, to kolejnym krokiem jest rozrobienie kleju.
Ja swój klej rozrobiłam w proporcji 1:1 z wodą. Owinięte balony moczyłam w kleju, dociskałam rękoma tak aby klej pokrył całą powierzchnię włóczki. Resztę kleju odcisnęłam.
Takie namoczone kulki suszymy ok. 24h w pozycji wiszącej.
Gdy kulki są już suche, kolejnym krokiem jest przebicie balona w kilku miejscach i wyciągnięcie go przez otwór, który zrobiliśmy wcześniej w trakcie naciągania włóczki na balon.

Ostatnim już krokiem jest włożenie pojedynczej lampki do kuli, tak aby znalazła się w środku i owinięcie kabelka za pomocą drucika.
To wszystko co trzeba zrobić, aby oczy mogły cieszyć się kolorowymi światełkami.

9 dni !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Trochę to zastanawiające, zostało mi tylko 9 dni do porodu :) !!!!!!!!!!!
Jednak wydaje mi się to takie odległe!
Może to dlatego, że na ostatniej wizycie przed długim weekendem moja pani ginekolog stwierdziła, że urodzę właśnie w długi weekend i zrobiła mi tylko nadzieję.
Widocznie małej jest tak dobrze w tym brzuchaczu, że nie ma zamiaru wychodzić przed terminem.
Kto to wie?
A ja tak czekam i czekam i doczekać się nie mogę.
Staram się dużo ruszać, sprzątam, codziennie robię maratonowe spacery jednak nic to nie daje bo ciągle cisza.......

DZIENNIK MALUSZKA - mobilna aplikacja na telefon

Znalazłam w internecie kolejna aplikację mobilną na telefon.
Mowa tutaj o Dzienniku Maluszka, który pomaga rodzicowi w codziennej opiece nad nasza pociechą.
Aplikacja dedykowana jest dla dzieci od narodzin aż do 2 lat :)
Powstała pod patronatem Instytutu Matki i Dziecka.

Dzięki tej aplikacji możemy zapisywać pory karmienia dziecka - jeżeli karmimy piersią, wpisujemy czas karmienia, jeżeli karmimy butelką to ilość wypitego mleczka przez dziecko.
Bardzo przydatne jest rejestrowanie czasu drzemki dziecka oraz mierzenie czasu przespanej nocy.
Super rozwiązaniem jest możliwość śledzenia wzrostu i wagi dziecka za pomocą interaktywnych siatek centylowych.
Mało tego z aplikacji tej możemy dowiedzieć się także, jak właściwie pielęgnować Maluszka od pierwszych dni jego życia.
W dzienniczku zapisujemy również najważniejsze informacje dzięki wbudowanemu kalendarzowi - osiągnięcia maluszka, wizyty lekarskie, przypomnienia, listę zakupów, a co więcej możemy przechowywać najważniejsze numery telefonów w jednym miejscu - np. do położnej środowiskowej, pediatry, numery alarmowe itp.
Pierwszy raz spotkałam się, że aplikacja ma także wbudowaną geolokalizacją, dzięki której możemy zaznaczać na mapie ważne punkty - najbliższy punkt medyczny, place zabaw dla dzieci, parki.

Moją uwage przykuło także rozwiązanie, którego nie zauważyłam wcześniej w żadnej innej aplikacji. Mianowicie możliwość zapisania wszystkiego w pliku PDF, dzięki któremu możemy bez problemu stworzyć indywidualny pamiętnik rozwoju naszego Maluszka.
Jeżeli bardzo chcesz dzielić się osiągnięciami swojego maluszka, możesz zintegrować aplikację z kontem na Facebooku.
Pomysłowym rozwiązaniem jest także to, że możemy dodać kilka profili swoich dzieci i prowadzić je równocześnie.
Aplikacja jest bardzo przejrzysta i godna uwagi.

Klikając tutaj , możecie bez problemu pobrać aplikację a swój telefon.